Lekcje muzyki - Romantyczny przewrót
towar niedostępny
Opis
Szósty tom „Lekcji muzyki” opowiada o romantycznym przewrocie, jaki następował w muzyce w początkach XIX stulecia.
Otwiera go omówienie pieśni romantycznej, która stanie się jednym z dominujących gatunków muzycznych nowej epoki. Sporo miejsca poświęca również autor miniaturze instrumentalnej, której narodziny związane są ściśle z romantyczną rewoltą i z instrumentem emblematycznym dla kultury muzycznej XIX wieku, jakim jest fortepian.
Szczególnie obszernie potraktowani zostali w niniejszym tomie trzej twórcy epoki romantycznej: Carl Maria von Weber, Franz Schubert oraz Felix Mendelssohn-Bartholdy – ich indywidualne dokonania na polu symfoniki, kameralistyki, liryki wokalnej stały się przedmiotem wnikliwej refleksji. Autor podkreślił oryginalność ich rozwiązań i zwrócił uwagę na ewolucję ich stylu i konsekwencje twórczości dla dalszych dziejów muzyki.
Jak zwykle, nie zostali pominięci także drugoplanowi, lecz równie znaczący dla tego okresu w muzyce artyści tacy jak John Field, Johann Nepomuk Hummel, Vaclav Jan Tomášek, czy Jan Hugo Vořišek. Rozdział poświęcony renesansowi twórczości Jana Sebastiana Bacha w czasach Goethego i Mendelssohna ukazuje stosunkowo mało znaną kartę w dziejach muzyki romantycznej, jaką było odkrywanie muzycznej przeszłości.
“Chcąc rozpoznać charakter romantycznej rewolty, gdziekolwiek się ona w muzyce pojawiła i w jaki sposób się manifestowała, należy sięgnąć do kluczowego dla muzyki pojęcia harmonii. W swej pradawnej esencji oznaczała ona zbieżność, ład, dopasowanie, współbrzmienie zgodne i właśnie dlatego harmonijne, takie, które nie było dla odbiorcy nieprzyjemne, choć już wtedy wiadomo było, że warunkiem odczucia przyjemności jest odczucie jej przeciwieństwa, czyli nieprzyjemności. O ile sens estetyczny i wyrazowy dawnych dziejów sztuki dźwięku oparty był na niezmiennej zasadzie, że dysonans, czyli brzmienie niezgodne, a więc w odbiorze nieprzyjemne, rozwiązuje się na konsonans, czyli brzmienie zgodne i przyjemne w odbiorze, o tyle estetyka sztuki romantycznej porządek ten w sposób istotny zaburzyła. Przesunęła akcenty wyrazowe z tego, co umownie nazwaliśmy przyjemnością na umowną nieprzyjemność i przyznała tej drugiej kategorii wartość tego, co Norwid nazwał uderzającym, zamiast tego, co jeszcze nie tak dawno było pięknym.”
Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności
Stany magazynowe
Wrocław: brak
Gliwice: brak
Katowice: brak
Wysyłkowy: brak
W rezerwacji: 0